Fotografia architektury i wnętrz – zasady, o których musisz pamiętać
Potencjalny rynek fotografii wnętrzarskiej jest ogromny. W zawodzie tym drzemią bowiem nieskończone możliwości, gdyż każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że piękno wnętrz musi zostać odpowiednio podkreślone. Co więcej, jest to niezwykle istotna kwestia w branży nieruchomości, gdyż polski rynek mieszkaniowy oferuje tysiące mieszkań na sprzedaż, a pięknie wykończone i oczywiście odpowiednio sfotografowane wnętrze staje się wizytówką lokalu i wabikiem na potencjalnych klientów. Wobec tego dobra fotografia wnętrz od zawsze była i z pewnością będzie potrzebna. Jednak nie każdy może się tego zadania podjąć. Nawet najlepszej jakości sprzęt nie wydobędzie z wnętrza ukrytego piękna, o ile nie fotograf będzie popełniał proste błędy. Tak więc o czym należy pamiętać przy fotografii wnętrz, by nawet małą i ciemną kawalerkę przedstawić w najbardziej atrakcyjny sposób?
Utrzymuj pion i poziom
Utrzymywanie pionu i poziomu w fotografii wnętrz można potraktować jako prawdziwie żelazną zasadę. Już nawet kilkustopniowe odchylenie aparatu, może nieść za sobą ogromne konsekwencje. W przypadku, kiedy przez pomyłkę odchylimy aparat ku górze, wszystkie linie zaczną się ze sobą zbiegać. Przez to wnętrze będzie wyglądało maksymalnie nienaturalnie i nieestetycznie. Aparat musi być ustawiony w idealnym poziomie, dzięki czemu wszystkie linie proste będą zachowane. Nie można pominąć w tym momencie elektrycznej poziomicy, która absolutnie jest narzędziem niezbędnym i pożądanym. Większość korpusów jest w nią od razu wyposażona. Jeśli jednak w naszym sprzęcie jej brakuje, warto zdecydować się na dokupienie osobnej, takiej, którą będzie można wygodnie założyć na stopkę i cieszyć się idealnie zachowanym poziomem.
Utrzymuj aparat na odpowiedniej wysokości
Kolejną złotą zasadą podczas fotografii wnętrz jest utrzymywanie aparatu na odpowiedniej wysokości. W praktyce można powiedzieć, że jeśli dane mieszkanie czy lokal użytkowy ma około 3 metry wysokości, wówczas aparat powinien znajdować się na 1,5 metra wysokości. Warto jednak pamiętać, że jest to pozycja wyjściowa i to od fotografa zależy co zrobi dalej. Musi on bowiem zadecydować czy o wiele lepiej będzie podkreślić podłogę, czy może jednak sufit. Wiele doświadczonych fotografów wnętrz wskazuje, że w praktyce o wiele lepiej zachować aparat na poziomie około 1,1 do 1,3 metra wysokości. Na podłodze z reguły “dzieje się” więcej niż na suficie.
Zadbaj o odpowiednią ekspozycję
Dobranie ekspozycji często jest najistotniejszym elementem fotografii wnętrz. Warto więc zrobić to przy wykorzystaniu podglądu Live-view, gdyż światłomierz może się w takich miejscach po prostu pogubić. Już skierowanie obiektywu na białą ścianę może sprawić, że zdjęcie będzie kompletnie nieoświetlone. Co więcej, należy pamiętać o zachowaniu całkowitej neutralności ekspozycji. Nie warto łączyć zdjęć HDR w tym samym aparacie, o wiele lepiej sprawdzi się do tego konkretny program graficzny. My nie będziemy czekać, aż procesor przetworzy konkretne informacje.