Moje 3 lekcje z mastermindów

mastermind
Beata Krzyś

Cześć,
nazywam się Beata Krzyś.Jestem certyfikowaną moderatorką grup mastermind, nauczycielką grafiki, dyrektorką programową i CEO w Quali.

Zapraszam Cię serdecznie do czytania artykułów o mastermindach, w których przybliżam tą formę edukacji i rozwoju. Miłego czytania!

Są to 3 wybrane lekcje, bo tak naprawdę trudno je zliczyć.
Myślę, że te 3 są bardzo ważne.

Na jeden temat można spojrzeć bardzo różnie. Różnorodność jest wartością

Gdy zadawałam grupie pytanie, wielokrotnie zaskakiwała mnie taka sytuacja, że dostawałam bardzo różne odpowiedzi na to samo pytanie. Każda z osób odpowiadała z własnej perspektywy, z własnego doświadczenia, z innego kontekstu. Każda z osób mówiła jakby nieco innym językiem. Te perspektywy się nie wykluczały, ale najczęściej dopełniały.

W mastermindzie jest unikatowa możliwość, aby dostać w krótkim czasie zestawione ze sobą różne opcje i możliwości na jeden temat. Jest to bardzo pouczające doświadczenie. Po pierwsze uzmysławiamy sobie, że jesteśmy różni i jedną rzecz widzimy różnie. Więc warto czasami wziąć to pod uwagę. Bo bardzo często zakładamy, że jak coś powiemy to inni słyszą dokładnie to samo. A to błąd. Gdy się o tym wie to łatwiej się porozumieć.

Druga sprawa, im bardziej różnorodne mamy osoby w swoim świecie, tym więcej mamy różnych perspektyw i to bardzo nas wzbogaca. Warto dbać o różnorodność.

Czasami 1+1=3

W mastermindzie zachodzi pewna “synergia umysłów”. Suma tych odpowiedzi, które dostajemy w odpowiedzi na nasze pytanie, nie jest ich sumą arytmetyczną. Trudno to opisać. Trzeba tego doświadczyć. Może napiszę w ten sposób – jedne odpowiedzi wpływają na inne i przez to nowe odpowiedzi się generują i mnożą. Dostajemy mnóstwo pomysłów, znacznie więcej niż byśmy dostali zadając to samo pytanie każdej osobie indywidualnie.

Warto nauczyć się słuchać i to jest nie łatwa sztuka

Zwykle, gdy zadajemy pytanie bardzo byśmy chcieli od razu wchodzić w dyskusje, bronić się, argumentować, polemizować. Bardzo trudno po prostu słuchać, co inni nam mówią. W mastermindzie, dzięki pewnej strukturze spotkania, oraz dzięki pracy jaką wykonuje moderator, uczymy się siebie słuchać. I okazuje się, że słyszymy znacznie więcej, lepiej.

Ot, taki skutek uboczny mastermindu, że trenujemy aktywne słuchanie.

Sprawdź naszą ofertę:

Beata Krzyś

Beata Krzyś, właścicielka Quali – szkolenia komputerowe.

Jeżeli temat mastermindów Cię zainteresował, zapraszam na darmową konsultację, podczas której opowiem więcej na czym polega i co możesz zyskać biorąc udział w grupie mastermind.

Dodaj komentarz